Skip to content
  • 2023
  • 2022
  • 2021 + 2020
  • 2019
  • 2018
  • 2017
  • 2016
  • 2015
  • 2014
  • 2013
  • 2012
  • 2011
  • 2010
  • 2000-2009

jest filmowo!

  • główna
  • recenzje
  • artykuły / eseje / felietony
  • o jest filmowo!
  • .: ranking 2023 :.
  • Toggle search form
  • seksualne rubikony – o różnych obliczach seksu w filmie artykuły / eseje / felietony
  • cnoty czy grzechy? – o filmowym tryptyku iñárritu i arriagi artykuły / eseje / felietony
  • mistrz dyskomfortu – o kinie jasona reitmana artykuły / eseje / felietony
  • moje własne arcydzieło – o filmach wielkich artykuły / eseje / felietony
  • lokalny patriota – o kinie ulricha seidla artykuły / eseje / felietony
  • tak mi źle… – o filmach smutnych artykuły / eseje / felietony

prequel władcy [„Hobbit: Niezwykła podróż”]

Posted on 13 stycznia, 2013 By encore 1 komentarz do prequel władcy [„Hobbit: Niezwykła podróż”]

Obejrzenie ekranizacji „Hobbita” było moim postanowieniem odkąd tylko pojawiła się pierwsza wzmianka o jego realizacji. Moja radość była tym większa, gdy okazało się, że za kamerą stanie Peter Jackson, twórca filmowej trylogii „Władcy pierścieni”. Adaptacje powieści J.R.R. Tolkiena to bez cienia przesady arcydzieła współczesnego kina fantasy, filmy kompletne, doskonałe praktycznie pod każdym względem. Byłem przekonany, że i z „Hobbitem” będzie podobnie. I nie zawiodłem się.

Podstawowy zarzut wytaczany „Hobbitowi” jest taki, że jest on niepotrzebnie rozwleczony – zarówno pod względem długości jak i, w pewnym sensie, fabuły. Obie te uwagi uważam za nietrafne. Film Jacksona to bowiem obraz do przeżywania każdego z jego do perfekcji dopracowanych szczegółów. Czy są to fenomenalne efekty specjalne, czy zamaszyste zdjęcia, czy też każda z technicznych składowych (charakteryzacja, kostiumy, scenografia), przepiękna muzyka, czy świetnie zagrane role (znakomity Freeman w roli Bilba, fenomenalny, nieco łobuzerski Armitage jako Thorin). „Hobbita” się smakuje. Jackson nie spieszy się absolutnie z kolejnymi scenami, celowo wręcz rozwleka je właśnie, wydłuża, jednak nigdy nie przekracza granicy znużenia. To kino pełną gębą, epickie, pokrzepiające klarownym przesłaniem, fantastyczne.

(Martin Freeman, kadr z filmu „Hobbit: Niezwykła podróż”, źr. Filmweb)

Także rozwleczenie fabularne nie ma tu miejsca. Od chwili, gdy ogłoszono, że „Hobbit” będzie zrealizowany na podobieństwo „Władcy Pierścieni”, a więc w trzech częściach, był czas, by się do owej myśli przyzwyczaić. Chociaż historia istotnie była tym elementem, o który się najbardziej obawiałem, Jackson i sztab zaangażowanych do filmu scenarzystów podołali zadaniu. Rozszerzyli główny, oddany niemal dokładnie na wzorzec książkowego, wątek o kolejne, umiejętnie umiejscowione zarówno w kontekście jak i wykreowanym przez Tolkiena świecie Śródziemia. Trylogia „Hobbita” od początku zaplanowana była jako prequel „Władcy” – filmów powszechnie znanych, mocno osadzonych w popkulturze, wręcz kultowych. Dlatego pojawiają się weń postaci, których w powieści nie uświadczymy, a zobaczyliśmy we „Władcy”. Z pewnością w kolejnych częściach zapoczątkowane wątki zostaną odpowiednio rozszerzone.

I to w zasadzie jedyny zarzut (oprócz dziwacznego polskiego tytułu), jaki można „Hobbitowi” wytoczyć – „Władca Pierścieni” był pierwszy. Myślę jednak, że Tolkien byłby zadowolony z takiej ekranizacji jego dzieła. I nucił wraz z krasnoludami (a przy okazji i ze mną): „Ponad gór omglony szczyt…”

Moja ocena: 7,5/10

(Richard Armitage, kadr z filmu „Hobbit: Niezwykła podróż”, źr. Filmweb)

recenzje Tags:recenzja

Nawigacja wpisu

Previous Post: reżyser Affleck [„Operacja Argo”]
Next Post: jestem nędzarzem!… [„Les Miserables – Nędznicy”]

Related Posts

  • filmowy grudzień… i reszta roku podsumowanie miesiąca
  • sacro-fantasy [„Noe: Wybrany przez Boga”] recenzje
  • na oscara [„Witaj w klubie”] recenzje
  • tajemnica judi… i stephena [„Tajemnica Filomeny”] recenzje
  • piję, bo piję [„Pod mocnym aniołem”] recenzje
  • film z przesłaniem [„Hobbit: Pustkowie Smauga”] recenzje
  • the one [„Matrix”] recenzje
  • poezja strachu [„Egzorcysta”] recenzje
  • wielka pochwała życia [„Chce się żyć”] recenzje
  • kosmos! [„Grawitacja”] recenzje
  • ksiądz to pedał [„W imię…”] recenzje
  • smutny allen [„Blue Jasmine”] recenzje
  • szwedzkie brokeback mountain [„Pocałuj mnie”] recenzje
  • niezły nudny film [„Od czwartku do niedzieli”] recenzje
  • super duper man [„Człowiek ze stali”] recenzje

Comment (1) on “prequel władcy [„Hobbit: Niezwykła podróż”]”

  1. Ania pisze:
    16 stycznia, 2013 o 2:26 pm

    Nowa notka na http://true-villain.blog.pl , a w niej m.in. ogłoszenie wyników konkursu. Pozdrawiam i zapraszam.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

previously on

  • oscarowe przewidywania 2023 + komentarz po gali
  • filmowe podsumowanie – początek roku
  • filmowe podsumowanie 2022 roku
  • filmowy grudzień… i reszta roku
  • filmowy październik

moje teksty

  • na Filmwebie
  • na Trzynastym Schronie
  • niefilmowe

kategorycznie

  • artykuły / eseje / felietony
  • festiwal kamera akcja
  • jest filmowo!
  • oscar goes to…
  • podsumowanie miesiąca
  • podsumowanie roku
  • recenzje
  • lokalny patriota – o kinie ulricha seidla artykuły / eseje / felietony
  • tak mi źle… – o filmach smutnych artykuły / eseje / felietony
  • cnoty czy grzechy? – o filmowym tryptyku iñárritu i arriagi artykuły / eseje / felietony
  • moje własne arcydzieło – o filmach wielkich artykuły / eseje / felietony
  • seksualne rubikony – o różnych obliczach seksu w filmie artykuły / eseje / felietony
  • mistrz dyskomfortu – o kinie jasona reitmana artykuły / eseje / felietony

tak tag

2021 2022 2023 arcydzieło artykuł czerwiec erotyka esej felieton festiwal kamera akcja film smutny grudzień kwiecień lipiec luty maj marzec oscary październik podsumowanie portret recenzja sierpień styczeń sylwetka top twórczość wrzesień

Copyright © 2023 jest filmowo!.

Powered by PressBook News Dark theme