Uau! Cóż za imponujący początek roku! Dwa słowa o tym jak wyglądały styczeń i luty 2023.
TEGOROCZNE PREMIERY FILMOWE
Aftersun
reż. Charlotte Wells
(2022)
kiedy odnajdujesz w filmie zbyt wiele z siebie, gdy „dzielisz z nim to samo niebo” – i jest przy tym tak dobry – ocena nie może być inna
NOTA: 10/10 !
Tár
reż. Todd Field
(2022)
ależ doskonałe, potężne i moje kino! wszystko na swoim miejscu, zwłaszcza fantastycznie napisana postać – chyba z myślą o Cate, która jest przecudowna, uau!
NOTA: 9/10
Duchy Inisherin
reż. Martin McDonagh
The Banshees of Inisherin (2022)
stawia na rozdrożu, bo filmowo jest wybitny, niemniej egzystencjalne rozkminy i antywojenny przekaz są chyba aż nazbyt prosto podane… świetny, ale nie wielki
NOTA: 7.5/10
Wieloryb
reż. Darren Aronofsky
The Whale (2022)
film obroniłby się bez zbędnego wątku religijnego pier***lenia zwłaszcza z takim aktorstwem – a i byłby krótszy – Aronofsky w formie, gdy sięga do swych korzeni
NOTA: 7/10
Babilon
reż. Damien Chazelle
Babylon (2022)
tak, w treści jest przebanalny, ale to mega zrobiona filmowa epopeja z takimiż kreacjami i suitą Hurwitza, Chazelle umie w kino, schnella motherfuckers!
NOTA: 7/10
Blisko
reż. Lukas Dhont
Close (2022)
gęsty od emocji, dobrze zagrany i ładnie sfotografowany portret złamanego serca, brakuje opowieści i nieco zbliża się do ckliwości, ale autentycznie porusza
NOTA: 6.5/10
Kot w butach: Ostatnie życzenie
reż. Joel Crawford
Puss in Boots: The Last Wish (2022)
niepewny pierwszy akt ewoluuje w pokrzepiającą, klarowną w przekazie historię, która jednak dosyć szybko wyparowuje, do obejrzenia… i tyle
NOTA: 5.5/10
AKTUALNY TOP 5 ROKU
- Aftersun
- Tár
- Duchy Inisherin
- Wieloryb
- Babilon
